„Każdy widzi świat inaczej”.
Fot. własne
I pomyśleć, że te badyle na polu jeszcze nie tak dawno były łanem kwitnących słoneczników...
Tak to jest z tym przemijaniem, najpierw piękno, potem badyle, ale i nadzieja na wiosenne odrodzenie. Trzeba tylko przetrwać tę jesień, zimę, a potem już pójdzie...
Fot własne Fot. własne I pomyśleć, że te badyle na polu jeszcze nie tak dawno były łanem kwitnących słoneczników...
Tak to jest z tym przemijaniem, najpierw piękno, potem badyle, ale i nadzieja na wiosenne odrodzenie. Trzeba tylko przetrwać tę jesień, zimę, a potem już pójdzie...
OdpowiedzUsuń