sobota, 3 grudnia 2022

Poprószyło z lekka...


 Mikołaj za pasem ... więc przypudrowało troszkę /pierwszy raz w tym roku/ okolicę. 

Chyba tylko tak dla przypomnienia. :) 

6 komentarzy:

  1. u mnie też z lekka, z tym, że po raz drugi, chyba jakieś dwa, trzy (?) tygodnie temu było pierwszy...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to już coś :) U mnie to był pierwszy raz w tym roku i już wszystko zniknęło :) Osobiście czekam na wiosnę :)

      Usuń
  2. U nas całkiem porządnie, nie mogło to do świąt zaczekać?
    Ale przynajmniej sanki poszły w ruch!

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak już dwa razy śniegiem sypnęło. Było biało. Ale co najlepsze w obu przypadkach w sobotę, więc do poniedziałku droga była przejezdna. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jeszcze nie sypnęło ...raz tylko przypudrowało z lekka i po dwóch godz. zniknęło bez śladu :)

      Usuń

Rzeczywistość jest zbyt straszna, by brać ją na serio...

   Życie jest złożonym zjawiskiem i praktycznie każdej rzeczy można nadać miano "ważnej". Ważna śmierć kogoś bliskiego, ważna prac...