sobota, 2 listopada 2024

Tak to bywa...


 

Prawda do przyswojenia ...


 Ludzie nie zmieniają się z dnia na dzień, a często nawet jedynie nieznacznie na przestrzeni całego życia. Po prostu zakładają "maski" i pod nimi ukrywają swoje prawdziwe ja. I to właśnie tak naprawdę, to upływ czasu pozwala najlepiej dostrzec to, jaka dana osoba jest w rzeczywistości, bez wszelkiego rodzaju pozy lub wizerunku jaki kreuje ona na użytek innych. Tak więc, jeśli myślisz, że dana osoba zmieni się bądź zmieniła ze względu na ciebie, to jesteś głęboko w błędzie! Owszem, może założyć tylko maskę, w której chcesz ją zobaczyć... I uwierz mi, prędzej czy później tę maskę zdejmie...

piątek, 1 listopada 2024

Wspominając tych , którzy odeszli...

 

W życiu wielokrotnie doświadczałam żałoby z powodu odejścia bliskich mi ludzi. Siłą rzeczy musiałam się oswoić ze śmiercią, zaakceptować fakt jej istnienia. Czego nauczyło mnie obcowanie ze śmiercią ?  Nauczyło doceniania życia. Znajdowania małych radości: z tego, że dzisiaj się obudziłam, że świeci słońce, że mogę napić się kawy z przyjaciółką, że odwiedzi mnie któreś z moich dzieci czy wnucząt, że kwitną kwiaty i ptaszek śpiewa... Czasem przez całe życie gdzieś gonimy, ciągle wyznaczamy sobie jakieś cele, mamy silne ambicje. Zdobywamy kolejne posady i dobra materialne. Tylko tak naprawdę żadna z tych rzeczy ostatecznie nie ma większego znaczenia. Tak naprawdę w życiu ważne jest samo życie. Tu i teraz, każdego dnia... 

"Bo na cmentarzu świat wydaje się jakby tylko odbiciem cmentarza. A nawet gdy się tak wędruje między grobami niepewność człowieka nachodzi, czy sam gdzieś tutaj nie leży, tylko musiałby się poszukać ".

~`W.Myśliwski / " Ostatnie rozdanie " /

1 Listopada ...


 Cmentarne współzawodnictwo to można rzec kolejny sport narodowy Polaków. Polacy tłumnie kupują liczne, kolorowe i syntetyczne ozdoby, jednocześnie zapominając nieco o sensie tych dni, czyli zwolnieniu, wspomnieniu zmarłych oraz zadumie. Często towarzyszy temu też rewia mody. Cmentarny blichtr zaczyna się od tego kto postawi okazalszą i droższą kwaterę. A potem przychodzi szaleństwo 1 Listopada i odpalają się kolejne konkurencje. Kto najlepiej wypucuje pomnik, bogatsi jadą Kärcherem, bidniejsi preferują stare metody.  Kto zapali więcej zniczy, czyje będą większe, bardziej okazałe? Kto ustawi więcej kwiatów? Kto by tam pamiętał, że generalnie /nie tylko w modzie/  zaleca się minimalizm. – Im mniej tym lepiej: mniej zniczy, kwiatów i innych ozdób. Tymczasem plastik, guma, welur i lateks, znicze, sztuczne kwiaty i ozdoby. Wszystko to uśredniając, daje 9 kg śmieci na grób innymi słowy 9 kg odpadów nierecyklingowalnych . A podobno walczymy o ekologię. Tu zaś okazuje się, że ta narodowa tradycja, silnie zakorzeniona w polskości, wiążąca się z wiarą, a dla niektórych także z patriotyzmem  mocno się trzyma...  mimo iż  jest niezwykle kosztowna dla środowiska. 

Tak to bywa...