Dobrze jest przypomnieć sobie, że będąc w związku każdy z nas - i mężczyźni i kobiety - ma do wykonania pracę po swojej stronie. I to działa w dwie strony.
Nie wystarczy, że jedna strona się stara...
"Nie ma większego syfu niż życie. Wstajesz rano, idziesz do roboty, wracasz do domu zmachany, uśmiechniesz się krzywo do baby, ochrza...
No dokładnie. Popieram takie podejście.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń