wiesz ...moim zdaniem jednak wiele zależy od podejścia, od naszego sposobu myślenia... pomijając rzeczy ostateczne na które nie mamy wpływu /śmierć/ na inne dość często mamy . Tylko albo wolimy być chronicznie nieszczęśliwymi ofiarami, narzekać, szukać winnych na zewnątrz i mieć nierealistyczne oczekiwania , że wszystko zawsze będzie dobrze i tak jak ja chcę .... albo przyjmujemy życie takim jakie ono realnie jest a nie jakim je sobie wyobrażamy , że miało by być i spokojnie płyniemy ćwicząc swoją uważność i ciesząc się tym co jest nam dane ...
No raczej nie, ale rozumiem, że ktoś jest optymistą. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńwiesz ...moim zdaniem jednak wiele zależy od podejścia, od naszego sposobu myślenia... pomijając rzeczy ostateczne na które nie mamy wpływu /śmierć/ na inne dość często mamy . Tylko albo wolimy być chronicznie nieszczęśliwymi ofiarami, narzekać, szukać winnych na zewnątrz i mieć nierealistyczne oczekiwania , że wszystko zawsze będzie dobrze i tak jak ja chcę .... albo przyjmujemy życie takim jakie ono realnie jest a nie jakim je sobie wyobrażamy , że miało by być i spokojnie płyniemy ćwicząc swoją uważność i ciesząc się tym co jest nam dane ...
Usuń