" Po etapie zakochania, kiedy działała mózgowa amfetamina i wszystko wydawało się bliskie ideału, przychodzi czas, kiedy spadają różowe okulary i wtedy trzeba na nowo poznać dotychczasowy obiekt uwielbienia i ponownie wyjść mu naprzeciw”. Jeśli nas na to nie stać, nigdy nie przekroczymy progu miłości i będziemy uciekać w kolejne stany oszołomienia. "
/ Jacek Santorski - psycholog /
Miłość dziwna jest.
OdpowiedzUsuńmiłość to miłość ...dziwni to są ludzie .
UsuńZakochanie ma tez różne odmiany...
OdpowiedzUsuńno cóż często niewiedza , brak doświadczenia, problemy z samym sobą itp. sprawiają , że każdy co innego bierze za przejaw zakochania
Usuńpoza tym każdy jest inny:)
Usuń