piątek, 6 stycznia 2023

Ciut o dojrzałości...

                                                     

Wszystko co się dzieje w naszym życiu jest konsekwencją naszych decyzji. Zatem konsekwencje tychże decyzji są też nasze. Jeśli cierpisz w relacji to to jest Twoja wina , że tkwisz w takiej relacji - problem jest w Tobie. Pora przestać się litować nad sobą ... czas spojrzeć prawdzie w oczy. Zrób coś ze sobą. Skończ z byciem ofiarą, obwinianiem innych i użalaniem się nad sobą.
Prawem wszystkiego, co żyje, jest skłonność do rozwoju i wzbogacania swojej natury. U człowieka prawo rozwoju jest wrodzone. Człowiek dojrzewa na różnych poziomach – cieleśnie, psychicznie, społecznie, duchowo, przy czym dużą rolę odgrywają kontakty z innymi ludźmi. Człowiek dojrzewa jako jedność psychofizyczna, jako osoba. I właśnie to osobowościowe dojrzewanie jest dla niego bardzo ważne i może trwać permanentnie, niezależnie od wieku...przez całe życie. Sam fakt, że człowiek uzyskuje pełnoletność nie jest przecież równoznaczny z tym, że dojrzała staje się także jego osobowość. Gdyby pełnoletniość=dojrzałość, to z całą pewnością nie spotykalibyśmy tak często w realnym życiu, metrykalnie dojrzałych osobników płci obojga o niedojrzałych osobowościach. Świat byłby bezpieczniejszym, bardziej przyjaznym miejscem a psychoterapeuci mieli by dużo mniej pracy. Można więc powiedzieć, że ta dojrzałość to pewien ideał, do którego powinien dążyć każdy z nas, jednak wymaga to ogromu pracy włożonego w siebie samego, otwartości na rozwój.  Nasza osobowość jest dynamiczna i ulega zmianom, dlatego pracując nad sobą można zbudować prawidłowy, wolny od wpływów z dzieciństwa obraz własnej osoby i wypracować w sobie dojrzałego człowieka. Czyli człowieka, który nie jest AKTOREM czy STATYSTĄ  swojego życia lecz jest jego REŻYSEREM.  Jako reżyser dojrzały człowiek podejmuje wszelkie decyzje w zgodzie ze sobą czyli świadomie decyduje czy będzie to dramat , melodramat, film przygodowy czy może historia szczęścia, zadowolenia  i satysfakcjonujących relacji z ludźmi... ponieważ dojrzała osobowość dokonuje wyboru z punktu widzenia swoich potrzeb a nie z lęku przykładowo; przed krytyką, przed odrzuceniem, czy przed tym "co inni powiedzą" i czy czasem nie nazwą egoistą itp.To jest ważne, żeby dokonywać wyborów w zgodzie ze sobą.  Oczywiście można też, nic nie robić, zrezygnować z bycia reżyserem...by, któregoś pięknego dnia u schyłku życia obudzić się z głębokim przeświadczeniem , że to moje życie było strasznie marne, było pasmem udręk, straconych szans, frustracji i mocno nieszczęśliwe. Tyle , że wtedy to już może być przysłowiowa "musztarda po obiedzie"... 

Od nas zależy jaką strategię życia wybieramy a więc czy będzie to strategia pasywna czy może jednak aktywna.


2 komentarze:

  1. Żeby coś zmienič najpierw trzeba to dostrzec, a niektórzy patrzą i nie widzą, albo nie chcą widzieć. Albo wiesz, po prostu boją się zmian, bo przyszłość niepewna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nasza osobista teraźniejszość jest do bani to kiepską przyszłość też mamy jak w banku :) Tak jak napisałam "Wszystko co się dzieje w naszym życiu jest konsekwencją naszych decyzji. Zatem konsekwencje tychże decyzji są też nasze. " Każdy ma jakiś wybór ... jeśli woli być pasywny, żyć w lęku i nic nie robić to jego sprawa, jego świadomy wybór wraz z konsekwencjami . Tylko później bez użalania się ... :)

      Usuń

Nie wystarczy po prostu żyć...

  "Nie ma większego syfu niż życie. Wstajesz rano, idziesz do roboty, wracasz do domu zmachany, uśmiechniesz się krzywo do baby, ochrza...