piątek, 30 września 2022

Nic się nie zmieniło...

 


Najszlachetniejsza przyjemność to radość zrozumienia ...Oczywiście w tym przypadku autor nawiązuje do "widzenia" nie jako aktu fizycznego, ale jako metafory zrozumienia rzeczywistości. Ci, którzy "widzą" to ci, którzy potrafią dostrzec rzeczywistość w szerszym sensie. Ci, którzy widzą tylko to, co im pokazano, są uzależnieni w procesie postrzegania od pomocy innych. W związku z tym często "widzą" też tylko,  to co ci inni chcą by "widzieli". I wreszcie ci, którzy nie widzą bo po prostu nie pragną zrozumieć tego, co mówi im świat...

6 komentarzy:

  1. Nie tylko nie pragną zrozumieć, ale często nie mają takich możliwości lub predyspozycji. Nie każdy rodzi się Leonardem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam talent jest tańszy niż sól kuchenna. Jedyna różnica między osobą odnoszącą sukcesy a osobą utalentowaną to dużo ciężkiej pracy...W tym celu każdy z nas musi pracować nad ulepszaniem siebie ... bez tej pracy, myślę , że i Leonardo i Einstein też nie byli by tymi , którymi byli.

      Usuń
  2. wszyscy widzą, tylko okno mają coraz bardziej zapaprane swoim nadmiarem myślenia: ocenami, opiniami, poglądami i w końcu większość widzi już tylko te brudy na szybie okna... niewielu wpada na pomysł aby stłuc tą szybę albo chociaż ją umyć, a potem robić to już regularnie...
    p.jzns:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda...bazowanie na tym co myślą inni , bez przemyśleń i analizy własnej daje faktycznie efekt mocno zapapranych szyb ... Niestety większość ludzi w niewielkim tylko stopniu wykorzystuje swe osobiste rezerwy. Rozmiary wykorzystywania potencjału osobistego jednostek bywają szacowane jako ułamek tego, co jest naprawdę możliwe...

      Usuń
  3. No i tak jest. Jedni widzą, inni nie, jeszcze inni udają, że nie widzą, a widzą tylko nie chcą się wychylać. Tak to wygląda i tak będzie wyglądać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło , że wpadłaś... dawno Cię tu nie było . Pozdrawiam :)

      Usuń

Nie wystarczy po prostu żyć...

  "Nie ma większego syfu niż życie. Wstajesz rano, idziesz do roboty, wracasz do domu zmachany, uśmiechniesz się krzywo do baby, ochrza...