wtorek, 10 maja 2022

Poczucie wartości - w sam raz

 



Wyrastamy w błędnym poczuciu , że świat oczekuje od nas zdobywania "szczytów". W efekcie czego późniejszy brak zdobytych "szczytów" sprawia, że nasze poczucie własnej wartości spada coraz niżej, czujemy, że zawiedliśmy pokładane w nas oczekiwania i nadzieje. W związku z czym zaczynamy sami sobie podcinamy skrzydła a poczucie naszej wartości pikuje w dół. To tak w wielkim uproszczeniu. W tym momencie ktoś powie, że najlepiej mieć wysokie poczucie własnej wartości. Niestety, jeśli nasze poczucie własnej wartości jest zbyt duże, nieadekwatne do rzeczywistości to w chwili niepowodzeń czujemy się rozczarowani, zawiedzeni i doszukujemy się spisku... negatywnego, celowego działania innych osób, które niechybnie chcą nam dokuczyć. Lub zwalamy winę za wszystko na nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Problem w tym, że wówczas nie będziemy w stanie niczego się nauczyć z naszych błędów. Zbyt wysokie mniemanie o sobie odbiera możliwość uczenia się z porażek. Podobnie jak nie uczymy się z nich gdy nasze poczucie wartości jest na zbyt niskim poziomie.
Z poczuciem własnej wartości jest jak z temperaturą . Zbyt wysoka ...za gorąco, pocimy się. Zbyt niska...za zimno, marzniemy. W obu tych skrajnych przypadkach czujemy dyskomfort. No to jaka ma być ta temperatura ? Ano w sam raz, czyli zrównoważona. Zasada złotego środka tu też obowiązuje. Problem z naszym poczuciem własnej wartości nie zostaje rozwiązany, kiedy udaje się nam podnieść je tak by było odtąd wysokie. Wówczas jedne problemy znikają, ale pojawiają się nowe. Problem zostaje rozwiązany, kiedy nasze poczucie wartości jest dla nas w sam raz. Jak temperatura, kiedy nie odczuwamy dyskomfortu a więc gdy nie jest nam za gorąco i nie odczuwamy też zbytniego chłodu. Żebyśmy mogli tego doświadczyć najpierw musimy pozbyć się wdrukowanego nam przez rodziców, otoczenie przekonania, że ocena dobra jest oceną złą, że środek skali urąga naszym możliwościom, że przeciętność jest czymś negatywnym. Prawda jest taka. W większości życiowych obszarów jesteśmy jak wskazują statystyki zupełnie PRZECIĘTNI. I nie ma w tym nic złego. Zaakceptowanie tego faktu znacznie ułatwia życie.

2 komentarze:

  1. Krytyczny szef potrafi skutecznie podcinać skrzydła, więc z takim poczucie wartości nie poszybuje w górę...będzie raczej tak, jak głosi napis na tym kubku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli swoje poczucie wartości uzależnia się od innych , w tym przypadku od widzimisię szefa to zwykle będzie ono oscylowało w okolicach ZERA . :) Jedna z definicji poczucia własnej wartości mówi, że jest to "skłonność do doświadczania siebie, jako osoby kompetentnej w zakresie stawiania czoła wyzwaniom przynoszonym przez życie, a także zasługującej na szczęście" (dr N. Branden). Nie chodzi o przeskok do skrajnego, bezkrytycznego samouwielbienia, ale o poznanie siebie i nabranie zaufania i szacunku do tej osoby, którą jesteśmy naprawdę - bez zbędnej skromności, ale i bez przesadnego bezkrytycyzmu. To, w jaki sposób myślimy o sobie wpływa na wiele obszarów codziennego życia tj.: rodzina, praca, relacje, związki, podejmowane aktywności. Dlatego też warto pomyśleć o wzmocnieniu poczucia własnej wartości - niech wynika z rzetelnej oceny doświadczeń, a nie opinii innych na nasz temat.

      Usuń

Nie wystarczy po prostu żyć...

  "Nie ma większego syfu niż życie. Wstajesz rano, idziesz do roboty, wracasz do domu zmachany, uśmiechniesz się krzywo do baby, ochrza...