niedziela, 10 kwietnia 2022

A zatem , kto pyta nie błądzi,więc...Kim jesteś?




 Doskonałym przykładem zmagań z kwestią tożsamości jest historia o umierającej kobiecie pogrążonej w śpiączce:

" Kobieta pogrążona w śpiączce umierała. Nagle odniosła wrażenie, że została wzięta do nieba i stoi przed Sądem. Kim jesteś? - rzekł do niej Głos. Jestem żoną burmistrza - odparła. Nie pytałem, czyją jesteś żoną, ale kim jesteś? Jestem matką czworga dzieci. Nie pytałem, czyją jesteś matką, ale kim jesteś ? Jestem nauczycielką. Nie pytałem, jaki masz zawód, ale kim jesteś? Niezależnie, co odpowiedziała, nie zadowalało to pytającego. Kim jesteś? Jestem chrześcijanką. Nie pytałem, jaką religię wyznajesz, lecz kim jesteś? Jestem tą, która zawsze pomagała biednym i potrzebującym. Nie pytałem, co czyniłaś, ale kim jesteś? W końcu kobieta została z powrotem odesłana na ziemię. Gdy wydobrzała, postanowiła odkryć, kim jest "

                 -   Anthony de Mello: Modlitwa Żaby

 "Kim jestem" ?, czyli pytanie o tożsamość. Pytania generalnie zachęcają do myślenia. Za ich sprawą rodzą się nowe pomysły i powstają nowe sposoby podejścia do dobrze znanych zadań, prowokują  zmianę, potrafią też otwierać dotychczas zamknięte drzwi...  
Próbowaliście już odpowiedzieć sobie na pytanie kim naprawdę jesteście ? 
A może już wiecie ? 

2 komentarze:

Nie wystarczy po prostu żyć...

  "Nie ma większego syfu niż życie. Wstajesz rano, idziesz do roboty, wracasz do domu zmachany, uśmiechniesz się krzywo do baby, ochrza...