niedziela, 13 marca 2022

Byłaś i już Cię nie ma ...

 


Na odejście bliskich nie można się przygotować. Śmierć zawsze jest nie na miejscu i zawsze nie w porę – za szybko, za rano, za nagle. Dopada po pracy, przed kąpielą, po obiedzie.  Nie pyta, nie uprzedza, nie dyskutuje. Przychodzi i zostawia ból i żal.

Aniu , wczoraj Twój syn powiadomił mnie o tym, że odeszłaś. Nie takiej informacji oczekiwałam. Chciałam wierzyć i wierzyłam razem z Tobą , że wygrasz swoją walkę o zdrowie i życie. Byłaś taka dzielna. Niestety stało się inaczej. Odeszłaś bez pożegnania. Tak mi przykro. Nie będzie już obiecanej wspólnej kawy i naszych rozmów . Nie usłyszę już Twego głosu, śmiechu, Twoich pospiesznych kroków na schodach... Jedyne co mogę teraz zrobić, to przytulić Cię w ciepłych wspomnieniach. 


2 komentarze:

  1. Nie pyta, zabiera. Zostawia. Z ogromnym bólem i dziurą w sercu na całe życie. Przykro mi strasznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nic w tej materii nie można zrobić ... pozostaje tylko pogodzić się z faktem.

      Usuń

Nie wystarczy po prostu żyć...

  "Nie ma większego syfu niż życie. Wstajesz rano, idziesz do roboty, wracasz do domu zmachany, uśmiechniesz się krzywo do baby, ochrza...