Bardzo miło jest, gdy nasze dorosłe dzieci czy krewni pomagają nam gdy tego potrzebujemy. Gorzej, gdy osoby pomagające nam przestają liczyć się z naszą wolą, naszym zdaniem i narzucają nam swoją wizję rzeczywistości. Decydują za nas i zaczynają traktować nas jak "misia o małym rozumku". Oczywiście przy całej wdzięczności za okazaną pomoc i wsparcie ... nie pozwalajmy na to. Tylko jasne postawienie tej kwestii może polepszyć relacje i pozwoli uniknąć nieporozumień w przyszłości. Samostanowienie o sobie w obszarze niezależnego myślenia, swobodnego decydowania i działania jest podstawowym prawem człowieka a więc i seniora. Senior z racji swojej dojrzałości nie przestaje być pełnoprawnym człowiekiem jak to się wydaje niektórym młodym. Starzenie się jest naturalnym procesem, który może wprowadzać wiele zmian a czasem ograniczeń w życie człowieka. Ale dopóki głowa funkcjonuje i nogi nas noszą nie widzę powodu by spychać nas na margines, wykluczać, odbierać prawo do samostanowienia czy traktować lekceważąco. Wbrew temu co uważają niektórzy przedstawiciele młodego pokolenia starsi ludzie też mają potrzeby, marzenia i pragnienia. Jestem przekonana, że jednym z najważniejszych wyzwań dla wielu osób starszych jest utrzymanie niezależności i samodzielności... innymi słowu autonomii. Każdy z nas będących w jesieni życia chce zachować pełną kontrolę nad swoim życiem, decyzjami i codziennymi czynnościami, ponieważ daje to nam poczucie godności. Przyzwyczajeni do tego, że zawsze byliśmy samodzielni nie chcemy być dodatkowym obciążeniem dla swoich bliskich. Autonomia daje nam niezależność, to ustanawianie norm dla siebie samego, stan samodzielności, niepodległości, możliwość decydowania o sobie. Daje nam poczucie wolności i samostanowienia o sobie jako niepodległej, niezależnej jednostce. Swobodę podejmowania decyzji, dysponowania własnym czasem i kontrolę nad swoim życiem. I chociaż wiek może przynosić ze sobą pewne ograniczenia a czasem wiele wyzwań, takich jak choroby czy upośledzenia fizyczne, to jednak wielu z nas ciągle chce realizować marzenia, kontynuować swoje pasje i zainteresowania, aktywnie spędzać czas, uczestniczyć w różnych aktywnościach społecznych czy podróżować. Warto pamiętać, że utrata niezależności ma zdecydowanie negatywny wpływ na nasze samopoczucie. Prowadzi to do poczucia bezwartościowości, bezradności, samotności i izolacji społecznej. Więc dopóki możemy miejmy swoje życie, brońmy swojej autonomii i żyjmy po swojemu. Nie dajmy się wbić w ramki narzucane nam przez nasze otoczenie czy rodzinę. Przecież można żyć pełnią życia, nawet jeśli zdrowie nie jest najlepsze. Każdy niezależnie od wieku ma w sobie możliwość, by być szczęśliwym, trzeba się tylko odważyć!
I tego wszystkim życzę. Możliwości stanowienia o sobie jak najdłużej, a co za tym idzie zdrowia.
OdpowiedzUsuńOtóż to ...zdrowia ! by mieć siłę bronić swojej niepodległości :)
Usuń