środa, 30 sierpnia 2023

"Bezpieczna " Przyszłość Polaków ...

Bezpieczna Przyszłość Polaków...

 Myślę, że wszyscy takiej właśnie byśmy sobie winszowali. Tyle, że na razie tylko propaganda działa, a system bezpieczeństwa naszego kraju niestety nie. Co wyraźnie pokazały nam już choćby te przelatujące przez granicę białoruskie śmigłowce, że o rakietach nie wspomnę, czy o cyber atakach też, ani o tym, że komendant główny policji tak po prostu i bezkarnie strzela sobie w gabinecie z granatnika przeciwpancernego. Niestety, PiS jest w propagandzie mocny. Wie, jak wielu ludzi nie potrafi łączyć kropek, a czując strach, będzie chciało schronić się pod skrzydłami tych, którzy mówią, że im zagwarantują bezpieczeństwo. W piramidzie Maslowa bezpieczeństwo to jedna z najważniejszych potrzeb człowieka, zaraz za potrzebami fizjologicznymi. W poprzednich wyborach parlamentarnych mówiło się o dumie narodowej, o tożsamości, przynależności – o tym wszystkim, co w piramidzie jest dalej od podstawowych potrzeb. Teraz spadliśmy piętro niżej. Politycy PiS, którzy sycą oczy ludzi obrazkami z pikników wojskowych, w tym tego słynnego z udziałem Black Hawk/a /zrywającego linię wysokiego napięcia/, pokazują się na tle żołnierzy, czołgów i wozów bojowych, organizują wojskowe parady... wysyłają komunikat: obronimy was. Ludzie karmią się tymi obrazkami i im się to klei. A fakty są, jakie są. Ukryte kamery przy torach, przygotowania do działań dywersyjnych , zatrzymania rzekomych szpiegów , a to tylko pionki,  którymi się posłużono, teraz okazuje się , że można wykoleić, zatrzymać każdy pociąg ...gra służb trwa. Rosjanie, widząc te informacje o "podwyższonej gotowości", "zwiększeniu ochrony", "podniesieniu poziomu bezpieczeństwa", podjęli tę grę, powiedzieli – sprawdzam. I co rusz dają nam do zrozumienia – "tak podnieśliście, że możemy robić, co chcemy". Słyszymy zapewnienia naszych służb, że jesteśmy bezpieczni, bo złapano ponad 20 rosyjskich agentów. Bądźmy poważni to nie są żadni agenci. Nie zostali nawet na tyle przeszkoleni, żeby nie dać się złapać. Złapano płotki z wlepkami. Uwierzyć w to, że ujęto agentów może tylko ktoś, kto nie ma pojęcia o naturze służb. Agenta, którego nabór jest skomplikowany, a szkolenie długie i bardzo kosztowne ...czasami nawet miliony dolarów, nie rzuca się do takich działań, jak rozklejanie wlepek o tym, że wagnerowcy już tu są, czy do nadawania sygnału radio-stop, żeby zatrzymać pociąg. To robią płotki. Wiele wskazuje na to, że te działania mogą być inspirowane przez rosyjskie służby. Skala tych zdarzeń jest coraz większa, co oznacza, że coraz więcej płotek jest angażowanych w działania mające destabilizować sytuację w kraju, by siać niepokój. Komuś może się wydawać, że to wszystko, co się u nas dzieje, to przypadki. Tymczasem ludzie służb mówią: nie ma przypadków, są tylko znaki. Jeżeli potrafi się te znaki odczytać i połączyć kropki, to widzi się, co się dzieje. Wygląda na to, że jesteśmy w ruskim programie, który można nazwać " bujaniem łódką "a nasi miłościwie nam panujący cynicznie usiłują na tym zbić kapitał polityczny. Wszak idą wybory a oni boją się utracić władzę. No to jadą po bandzie, wszystkie chwyty dozwolone...i żerują na ludzkim strachu i wmawiają narodowi, że tylko oni są gwarantem jego bezpieczeństwa. 

2 komentarze:

  1. To z sygnałem radio stop to była jakaś masakra. Paraliż. Cieszyłam się wtedy, że nie musiałam nigdzie jechać pociągiem. Prowokacje i testowanie, ale co będzie jak rzeczywiście dojdzie do ataku? Kto zostanie? Kto ucieknie? Co z nami się stanie? Ja sobie nie wyobrażam kolejnej wojny, tego ludzkiego cierpienia, zabijania siebie nawzajem w imię czego? Chorych planów chorego człowieka... Z Rosją powinni coś zrobić już po rozpadzie ZSRR,. Nie wiem co, ale wiadomo że tam nawet jak obecnego prezydenta nie będzie to przyjdzie ktoś inny jego pokroju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem pełna obaw i wątpliwości ... jestem pewna , że gdyby nie daj Boże coś się stało to byłoby jak zwykle ...ratuj się kto może . Jeśli chcesz na kogoś liczyć to licz na siebie.

      Usuń

Nie wystarczy po prostu żyć...

  "Nie ma większego syfu niż życie. Wstajesz rano, idziesz do roboty, wracasz do domu zmachany, uśmiechniesz się krzywo do baby, ochrza...