Cóż świętujemy 1 i 3 maja? Święto Pracy i Święto Konstytucji 3 maja – powiedzą bardziej zorientowani. A ja sobie myślę, że gdyby nie media, które nachalnie tłoczą programujące nas obrazy i informacje, gdyby nie politycy starający się, na wszystkim co nośne, ugrać coś dla siebie i swoich partii... to jednak nie oparłabym się wrażeniu, że w tych wielce szacownych dniach zdecydowana większość narodu obchodzi "majówkę" albo, żeby to ładniej brzmiało Dni Narodowego Grillowania. Święta 1 i 3 maja moim zdaniem dla większości szarych zjadaczy chleba zostały wyzute z ich znaczenia... pozostała jedynie skwiercząca kiełbaska na rozżarzonym węglu i kilka dodatkowych dni wolnych do wykorzystania.
To prawda, że świętowanie spłyca się do dni wolnych i relaksu, ale podobnie ze świętami kościelnymi, choć wielu deklaruje religijność.
OdpowiedzUsuń1 maja wyśmiane i lekceważone, bo źle kojarzone z czasem minionym i mam wrażenie, że bardziej święto flagi dociera do świadomości ogółu, niż święto Konstytucji...ale czy można się dziwić?
Dziwić się ? Nie... ale przestać udawać i zakłamywać rzeczywistość to już by można. :)
UsuńMoim zdaniem 2-go maja, czyli święto Flagi też już powinno byc ustawowo wolne od pracy i uważam, że już niemal jażde święta są pozbawione swojego znaczenia i bardziej są postrzegane jako wolne od pracy, żeby odpocząć w końcu.
OdpowiedzUsuńno i o to chodzi by przestać organizować zwalczające się pochody , przekrzykujące się wiece, zaprzestać przy takich okazjach uprawiać politykę, dzielić ludzi na lepszy i gorszy sort, na patriotów i nie itd. tylko jak już, to raczej przy takiej okazji jednoczyć naród we wspólnym wypoczynku i zabawie . :)
Usuń